Środa, 14 listopada 2012, 14:08

Krawczyk chciał "WKRĘCIĆ" Włodarczyk do serialu

prawda
fałsz
Krawczyk chciał "WKRĘCIĆ" Włodarczyk do serialu
foto: mwmedia.pl
Mikołaj Krawczyk dla swojej nowej dziewczyny poświęcił prawie wszystko, na czym mu zależało. Dla Agnieszki Włodarczyk porzucił Anetę Zając i swoje dzieci, którymi już się nie interesuje. Nie przyszedł nawet na chrzest maluchów i od prawie 6 miesięcy ich nie odwiedził. Teraz chce dla niej poświęcić także swoją karierę zawodową.

Rodzice Krawczyka od razu wiedzieli, że Włodarczyk ma na niego zły wpływ. Do tej pory nie mogą mu wybaczyć, że wolał imprezować z nią na pikniku polonijnym w USA, niż przyjść na chrzest własnych pociech. Teraz okazuje się, że mogą mieć rację!

Włodarczyk od dawna nie ma już żadnych propozycji zawodowych. Odkąd z hukiem wyleciała z "Pierwszej miłości" jej telefon milczy, jak zaklęty. Mikołaj za to jest rozchwytywany. Ostatnio dostał propozycję zagrania w serialu "Przyjaciółki" i stwierdził, że zgodzi się... ale po jednym warunkiem.

Krawczyk powiedział, że przyjmie rolę w serialu tylko wtedy, gdy producenci ZAANGAŻUJĄ DO NIEGO jego dziewczynę. Agnieszka jest podobno załamana tym, że nie dostaje żadnych propozycji i Mikołaj postanowił jej pomóc, WKRĘCAJĄC do serialu.

Niestety wygląda na to, że oboje będą musieli obejść się smakiem. Producenci nie zamierzają bowiem przystawać na warunek Krawczyka. Jak widać, mieszanie pracy z uczuciami, nikomu nie wychodzi na dobre.

Komentarze