Piątek, 10 stycznia 2014, 14:15
Męskie imię dla dziewczynki? Według gender, to nie kłopot
prawda
fałsz
Gender wywołało wiele zmian w polskiej rzeczywistości. Jedną z nich jest wybór imienia dla nowo narodzonego dziecka. Od teraz, nawet jeśli urodzi ci się Marcin, to i tak będzie mógł zmieniać imię na żeńskie – a dokładnie na Marcina. Nie wiadomo jeszcze, jak rzecz będzie się miała w kwestii dokumentów i dowodów, ale i z tym gender zamierza walczyć.
- Po co wpisywać w dowód płeć i imię właściciela? Imię będzie się zmieniać, w zależności od tego, jaki jest obecnie nastrój danej osoby.
Jak mówią członkowie ruchu, poczucie płci może zmieniać się nawet w zależności od pogody albo tego, co aktualnie leci w telewizji.
- Nie można nikogo zakuwać w kajdany płci! - skandują.
Płci nie będziemy określać w akcie urodzenia czy ślubu. Toalety w szkołach mają być koedukacyjne, tak żeby uczniowie nie musieli wybierać. Zabrania się również mówienia o płci znanych osób czy naukowców, którzy już odeszli z tego świata. Jak argumentują członkowie ruchu – ich płeć biologiczna wcale nie musiała być zgodna z psychiczną, więc mówienie, że Kopernik była kobietą, wcale nie brzmi już jak żart.
Podobne artykuły
Gość 25 stycznia 2014 11:03
I dobrze!
