Poniedziałek, 1 września 2014, 13:42

Niezwykłe znalezisko polskich archeologów

prawda
fałsz
Niezwykłe znalezisko polskich archeologów
Jeśli wierzyć sensacyjnym doniesieniom polskich archeologów nasz kraj może wkrótce stać się prawdziwą Mekką wielbicieli wykopalisk. Okazuje się bowiem, że na terenie pustyni błędowskiej odnaleziono w zeszłym miesiącu kości największego na świecie dinozaura. Gad był 2 razy większy od Tyranozaura, miał silnie rozwinięte szczęki, co świadczy o tym, że przypuszczalnie był mięsożerny. To rzuca inne światło na odnalezione wcześniej pruskie rysunki z rodu Jaćwiengów, które wskazywały na walkę ich przodków z ogromnym gadem.

Do tej pory naukowcy przypuszczali, że była tylko legenda, jednak coraz więcej dowodów wskazuje na współistnienie tego wielkiego gada i mieszkańców Prus. Jeśli te doniesienia się potwierdzą to możemy liczyć na światową sensację i pielgrzymki archeologów z całego świata. Wszyscy będą chcieli zbadać te znaleziska.
Chociaż sensacyjnego odkrycia dokonano w zeszłym miesiącu to dopiero teraz naukowcy zdecydowali się ujawnić te doniesienia. Jak powiedział przedstawiciel grupy archeologów, którzy dokonali znaleziska, chcieli oni mieć pewność z czym mamy do czynienia przez wyciąganiem pochopnych wniosków. Kości zostały przewiezione do instytutu w Krakowie, który zajął się zbadaniem ich wieku, a także stworzeniem przykładowego modelu 3D dinozaura.

Na konferencji prasowej, która odbyła się w zeszłym tygodniu szef grupy naukowców badającej to miejsce przyznał, że sensacyjne odkrycie może zrewolucjonizować postrzeganie naszego kraju jako atrakcyjnego archeologicznie. „Już teraz chcą z nami współpracować amerykańscy i niemieccy naukowcy, Amerykanie chcą nawet sponsorować nasze dalsze badania, bo widzą ogromny potencjał w niezbadanych szerzej ziemiach polskich”. Wygląda na to, że doczekaliśmy się własnego T-Rexa. A może naukowcy odkryli po prostu szczątki Smoka Wawelskiego?

Komentarze